Cześć.
Szybko wpadłem tylko - póki mam fajrant :D
Dzisiaj cały dzień robię paint station (od początku do końca własnej roboty) , więc ręce bolą mnie już od piłowania, cięcia i wiercenia. Ahh.
Chwilę tylko znalazłem dla makiety i pomalowałem wszystko co zrobiłem, dodałem wodę (z wikolu) do beczki, stworzyłem podsycasz ognia do pieca i stojak na broń. Jutro rano stworzę sam budynek i na czwartek powinien być gotowy. No albo przynajmniej w podkładzie ;)
Wracam do pracy, do zobaczenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wszelka krytyka, sugestie, rady, propozycje mile widziane ;) Zapraszam do komentowania.